Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
podjęła decyzję o interwencji militarnej. - Do Sudanu łatwo byłoby wejść, ale znacznie trudniej wyjść. Myślę, że w wypadku interwencji wszyscy obróciliby się przeciwko obcym wojskom. Byłoby gorzej niż w Iraku - powiedział "Rz" dr Maciej Ząbek z Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UW.
Wczoraj kolejny dzień poszukiwano Sudańczyków, pracujących dla organizacji humanitarnych, którzy w sobotę zaginęli w Darfurze. Nadal bezskutecznie. Mężczyźni, którzy zniknęli w sobotę w punkcie rozdawania żywności w Szangal Tubai, nie dali znaku życia.
- Do obozu przybyła grupa uzbrojonych ludzi i ich zabrała. Nie wiemy, kim byli: dżandżałidami, czy rebeliantami - poinformował wiceprzewodniczący sudańskiego Czerwonego Krzyża Adi Bara. Jak poinformowała agencja
podjęła decyzję o interwencji militarnej. - Do &lt;name type="place"&gt;Sudanu&lt;/&gt; łatwo byłoby wejść, ale znacznie trudniej wyjść. Myślę, że w wypadku interwencji wszyscy obróciliby się przeciwko obcym wojskom. Byłoby gorzej niż w &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; - powiedział "Rz" dr &lt;name type="person"&gt;Maciej Ząbek&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UW&lt;/&gt;.<br>Wczoraj kolejny dzień poszukiwano Sudańczyków, pracujących dla organizacji humanitarnych, którzy w sobotę zaginęli w &lt;name type="place"&gt;Darfurze&lt;/&gt;. Nadal bezskutecznie. Mężczyźni, którzy zniknęli w sobotę w punkcie rozdawania żywności w &lt;name type="place"&gt;Szangal Tubai&lt;/&gt;, nie dali znaku życia.<br>- Do obozu przybyła grupa uzbrojonych ludzi i ich zabrała. Nie wiemy, kim byli: &lt;orig&gt;dżandżałidami&lt;/&gt;, czy rebeliantami - poinformował wiceprzewodniczący sudańskiego &lt;name type="org"&gt;Czerwonego Krzyża&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Adi Bara&lt;/&gt;. Jak poinformowała agencja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego