żeby wprowadzenie gospodarki rynkowej coś tu zasadniczo zmieniło. Czy pracuje się jak dawniej w przedsiębiorstwie lub w biurze, czy robi się interesy, wygląda na to, że nadal alkohol jest wszechobecny.<br>Znam kilku trzeźwych alkoholików, którzy zrezygnowali ze swojego "małego biznesu", bo za dużo spraw musieli opijać. Rysiek, który założył niedużą hurtownię, opowiadał mi, że i dostawcy, i klienci stale namawiali go choćby na setkę i oczywiście upijali mu pracowników, z kierowcą włącznie. Zresztą wystarczy przejść się po dowolnym bazarze i uważnie przyjrzeć sprzedającym - na pewno zauważy się paru "w stanie wskazującym na spożycie". Łatwo też można natknąć się na kogoś, kto