Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.25
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
jestem optymistą i sądzę, że nasz zakład będzie czynny - mówi Janusz Grzełczak, pracownik hurtowni PSB Elado. - Kierownik poszedł w czwartek na urlop, ale może go ściągną. Przyjadą szefowie z centrali i zobaczymy co będzie.
- Straty będą na pewno duże, ustalimy je z kierownictwem w Zielonej Górze - dodaje Wiesława Wróbel, szefowa hurtowni Hot Bis. Więcej szczęścia miał Piotr Osek, właściciel autoserwisu obok spalonych budynków. - Zniszczone jest jedynie zaplecze, w części sklepowej nic się nie stało - stwierdza.
Hurtownie mieszczą się w starych budynkach po dawnym zakładzie naprawczym i mechanizacji rolnictwa. W czwartek robotnicy demontowali stary, metalowy komin stojący w budynku obok hurtowni. - Pracowali
jestem optymistą i sądzę, że nasz zakład będzie czynny - mówi Janusz Grzełczak, pracownik hurtowni PSB Elado. - Kierownik poszedł w czwartek na urlop, ale może go ściągną. Przyjadą szefowie z centrali i zobaczymy co będzie. <br>- Straty będą na pewno duże, ustalimy je z kierownictwem w Zielonej Górze - dodaje Wiesława Wróbel, szefowa hurtowni Hot Bis. Więcej szczęścia miał Piotr Osek, właściciel autoserwisu obok spalonych budynków. - Zniszczone jest jedynie zaplecze, w części sklepowej nic się nie stało - stwierdza. <br>Hurtownie mieszczą się w starych budynkach po dawnym zakładzie naprawczym i mechanizacji rolnictwa. W czwartek robotnicy demontowali stary, metalowy komin stojący w budynku obok hurtowni. - Pracowali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego