Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
się, że jest żołnierzem. Zamierzał jechać do Palestyny. Wszyscy młodzi jechali. Mówili, że to jedyne miejsce dla nas. Ja też bym pojechała, gdybym nie miała ojca.

Ojciec nie był w Omaha adwokatem, ale miał adwokacką głowę i dorobił się paru niedrogich domów. W przeciwieństwie do innych czynszowników, bardzo lubił dzieci i gdy lokatorowi urodziło się dziecko, odpuszczał miesiąc komornego. Gdy urodziło się dziecko żydowskie, to dwa miesiące. Oni w Ameryce nie wierzyli, gdy te straszne wieści zaczęły do nich dochodzić. Tak jak my nie wierzyliśmy w Rożyszczu. Tak samo nie chcieli wierzyć. Staraj się zapomnieć, prosił ojciec, ja ci wynagrodzę tamte lata
się, że jest żołnierzem. Zamierzał jechać do Palestyny. Wszyscy młodzi jechali. Mówili, że to jedyne miejsce dla nas. Ja też bym pojechała, gdybym nie miała ojca.<br><br>Ojciec nie był w Omaha adwokatem, ale miał adwokacką głowę i dorobił się paru niedrogich domów. W przeciwieństwie do innych czynszowników, bardzo lubił dzieci i gdy lokatorowi urodziło się dziecko, odpuszczał miesiąc komornego. Gdy urodziło się dziecko żydowskie, to dwa miesiące. Oni w Ameryce nie wierzyli, gdy te straszne wieści zaczęły do nich dochodzić. Tak jak my nie wierzyliśmy w Rożyszczu. Tak samo nie chcieli wierzyć. Staraj się zapomnieć, prosił ojciec, ja ci wynagrodzę tamte lata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego