Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
mieć optymistyczne nastawienie do świata.
Rozmawiała: Bożena Gaińska


CZAS NA DZIECKO
Czas na dziecko? Taki nie istnieje. To już zostało stwierdzone. (Patrz "Pani" nr 3/92). Bo : a to nie mam mieszkania, nie zwiedziłam jeszcze świata, nie mogę stracić figury, jeszcze jestem za młoda, to znowu mam za małe mieszkanie... i tak dalej. Zawsze jest za wcześnie
A jednak dzieci się rodzą; zaplanowane, z przypadku, wyczekiwane. Przychodzi kiedyś dzień, w którym większość z nas powie: "Jestem w ciąży", i zareaguje... no właśnie - odmiennie, na swój sposób, ale często podobnie. Trzymajmy się zatem przyjętego we wspomnianym numerze naszego pisma podziału na kobiety naturalne, wszystkowiedzące
mieć optymistyczne nastawienie do świata.<br> &lt;au&gt;Rozmawiała: Bożena Gaińska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;page nr=73&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;CZAS NA DZIECKO&lt;/&gt; &lt;page nr=76&gt;<br> Czas na dziecko? Taki nie istnieje. To już zostało stwierdzone. (Patrz "Pani" nr 3/92). Bo : a to nie mam mieszkania, nie zwiedziłam jeszcze świata, nie mogę stracić figury, jeszcze jestem za młoda, to znowu mam za małe mieszkanie... i tak dalej. Zawsze jest za wcześnie<br>A jednak dzieci się rodzą; zaplanowane, z przypadku, wyczekiwane. Przychodzi kiedyś dzień, w którym większość z nas powie: "Jestem w ciąży", i zareaguje... no właśnie - odmiennie, na swój sposób, ale często podobnie. Trzymajmy się zatem przyjętego we wspomnianym numerze naszego pisma podziału na kobiety naturalne, wszystkowiedzące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego