Aha. </><br><who2>I <vocal desc="sigh"> skręciłam w <orig reg="tę">tą</> ulice <unclear>wcześniej</>wcześniejszą, przed <name type="place">Fiderkiewicza</> taka. Przy targu tam naszym w <name type="place">Milanówku</>. Nie wie pani, gdzie? </><br><who1>Pani Madziu, powiem pani, że kończyłam tu liceum, pracuję tu już szósty rok i niestety nie znam <name type="place">Milanówka</>. </><br><who2>No w każdym razie <vocal desc="yyy"> tam <vocal desc="yyy"> zaraz za targiem pierwsza w lewo. Skręciłam i taka pani... stał samochód na drodze, w związku z tym nie dało się przejechać i ja zatrzymałam się za nim, a tam taka pani drugą starszą prowadziła i krzyczy na nią, chodź, chodź, chodź i ta starsza mówi, nie, powoli, coś tam. A ta, która ją tam chciała przeprowadzić do tego