Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
ukochaną młodzieniec przybywał do jej rodzinnego domu, niosąc w ręce kawałek płonącej kory. Jeżeli rodzice dziewczyny nie mieli nic przeciwko narzeczonemu córki, pozwalali mu zostać u siebie w chacie do rana. Małżeństwo uprawomocniało się przez wymianę upominków o podobnej wartości. Młodzi mieszkali w domu rodziców dziewczyny aż do czasu, gdy ich pierwsze dziecko skończyło rok. Później mogli przenieść się do drugich teściów lub zbudować własną chatę.
Śmierci, ogłaszanej w osadzie przez obwoływacza, towarzyszyły przyciągające powszechną uwagę ceremonie rytualne. Członkowie rodziny zmarłego uczestniczyli w całonocnym czuwaniu. Specjalny mistrz uroczystości kierował organizacją pogrzebu, którego miejscem było wzgórze sąsiadujące z osadą. Zwłoki umieszczano w grobie
ukochaną młodzieniec przybywał do jej rodzinnego domu, niosąc w ręce kawałek płonącej kory. Jeżeli rodzice dziewczyny nie mieli nic przeciwko narzeczonemu córki, pozwalali mu zostać u siebie w chacie do rana. Małżeństwo uprawomocniało się przez wymianę upominków o podobnej wartości. Młodzi mieszkali w domu rodziców dziewczyny aż do czasu, gdy ich pierwsze dziecko skończyło rok. Później mogli przenieść się do drugich teściów lub zbudować własną chatę.<br>Śmierci, ogłaszanej w osadzie przez obwoływacza, towarzyszyły przyciągające powszechną uwagę ceremonie rytualne. Członkowie rodziny zmarłego uczestniczyli w całonocnym czuwaniu. Specjalny mistrz uroczystości kierował organizacją pogrzebu, którego miejscem było wzgórze sąsiadujące z osadą. Zwłoki umieszczano w grobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego