Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
trudno się spodziewać, by którekolwiek państwo działało zawsze jak instytucja charytatywna, nie licząc się na przykład z kosztami. Nie podważa to jednak uniwersalizmu zasad, których nie da się stosować wybiórczo. Zwłaszcza że zagrożenia dla demokracji mają dziś charakter przede wszystkim wewnętrzny, wynikają z kłopotów z zarządzaniem demokracją. I z potęgi idei demokratycznej, która kryje w sobie swoistą pokusę totalitarną: wszystko musi być demokratyczne - kultura, życie społeczne, religia. Tymczasem społeczeństwo otwarte dla swego bezpieczeństwa musi mieć także instytucje niezależne od państwa, jak choćby hierarchicznie zorganizowane Kościoły. Ale groźna jest też sytuacja typu republiki weimarskiej: silne społeczeństwo obywatelskie i słabe instytucje polityczne, słabe
trudno się spodziewać, by którekolwiek państwo działało zawsze jak instytucja charytatywna, nie licząc się na przykład z kosztami. Nie podważa to jednak uniwersalizmu zasad, których nie da się stosować wybiórczo. Zwłaszcza że zagrożenia dla demokracji mają dziś charakter przede wszystkim wewnętrzny, wynikają z kłopotów z zarządzaniem demokracją. I z potęgi idei demokratycznej, która kryje w sobie swoistą pokusę totalitarną: wszystko musi być demokratyczne - kultura, życie społeczne, religia. Tymczasem społeczeństwo otwarte dla swego bezpieczeństwa musi mieć także instytucje niezależne od państwa, jak choćby hierarchicznie zorganizowane Kościoły. Ale groźna jest też sytuacja typu republiki weimarskiej: silne społeczeństwo obywatelskie i słabe instytucje polityczne, słabe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego