z zawieszeniem do lat czterdziestych. Łączyła nas szczególnie wspólna pasja filmowa, a zwłaszcza uwielbienie dla komedii z Flipem i Flapem, którzy w latach trzydziestych osiągali apogeum swojej popularności. Obaj też podkochiwaliśmy się w Jeanette MacDonald po zobaczeniu "Parady Miłości", pierwszej chyba filmowej komedii muzycznej, w której partnerował Jeanette inny nasz idol, Maurice Chevalier. W moim uczuciu do gwiazdy posunąłem się jednak dalej, niż Alek, bo napisałem do niej list, na który zresztą nie otrzymałem odpowiedzi. List był napisany po francusku. Inny mój kolega, Franek Fuchs, syn głośnej "słodkiej" firmy "Franciszek Fuchs i Synowie", który napisał do Clary Bow po angielsku, pokazał