Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
którym nie mamy żadnej możliwości schronienia, to (prawdopodobnie, bo przecież nie wnikamy tu we wszystkie zawiłości i niuanse) będziemy szli pod wiatr, pod fale, ale przeciw rozbiciu.
Mając uporczywy wiatr z przodu, to jest wszystkie odmiany wiatrów wschodnich, "Nord", czując się na siłach, a nie mając zamiaru zawracać do Jokohamy, idzie pod wiatr. I to dzień za dniem.
Bądź skromny - tak uczy zen. Oczywiście zapisuję w dzienniku, ale nie mając wiatromierza nie odważam się podawać prędkości wiatru. Nie będziecie wierzyć, wyjdę na blagiera, nie przekonam nikogo. Najlepiej więc, jeśli nie będę opierał się aby być fair, na zawodnych ocenach indywidualnych. Zmordowany
którym nie mamy żadnej możliwości schronienia, to (prawdopodobnie, bo przecież nie wnikamy tu we wszystkie zawiłości i niuanse) będziemy szli pod wiatr, pod fale, ale przeciw rozbiciu.<br> Mając uporczywy wiatr z przodu, to jest wszystkie odmiany wiatrów wschodnich, "Nord", czując się na siłach, a nie mając zamiaru zawracać do Jokohamy, idzie pod wiatr. I to dzień za dniem.<br> Bądź skromny - tak uczy zen. Oczywiście zapisuję w dzienniku, ale nie mając wiatromierza nie odważam się podawać prędkości wiatru. Nie będziecie wierzyć, wyjdę na blagiera, nie przekonam nikogo. Najlepiej więc, jeśli nie będę opierał się aby być fair, na zawodnych ocenach indywidualnych. Zmordowany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego