do sufitu - stary Pancer korzystając z małej frekwencji gości postanowił przeprowadzić gruntowny remont "Pacyfiku".<br>Sierpień. Wszyscy kelnerzy otrzymali urlop, pikole na czas odnawiania "Pacyfiku" zostali przyjęci do "Vesperii" i "Sielanki". Stary przychodzi kilka razy dziennie, grzebie laską w rumowisku, rozmawia z inżynierem, przygląda się, jak w kuchni zaprowadzają gaz, potem idzie do "Vesperii", po południu do "Sielanki". W połowie sierpnia przyplątała się burza z piorunami, wiatr poprzewracał parasole, pozdzierał obrusy, powybijał szyby, a wszystkie stare "ciocie" i poważnych podagrycznych panów rozpędził na cztery strony miasta. Skończyły się "sielankowe" czasy. Niebo pokryło się jednolitą powłoką chmur, przedwczesny kapuśniaczek mżył od rana do