Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
pokój narody, pragnące żyć we wzajemnej zgodzie oraz lepiej się nawzajem rozumieć. I Jewtuszenko napisał taki wiersz. Napisał mianowicie wiersz o słowiku. O słowiku, którego podobno słyszał "wiosną na Harvardzie" i który przywiódł mu na pamięć swojego "rosyjskiego braciszka", wywodzącego trele "gdzieś w sercu Rosji".
W dziedzinie ornitologii jestem takim ignorantem, że sam bym tego nie zauważył, ale moja znająca się na przyrodzie żona zwróciła mi uwagę na fakt, że słowików w całej Ameryce, niestety, najzwyczajniej w świecie nie ma. Nie znajdziemy ani jednego egzemplarza tego gatunku ani w krzakach przy Harvardzie, ani na teksaskiej prerii, ani na gałęzi kalifornijskiej sekwoi
pokój narody, pragnące żyć we wzajemnej zgodzie oraz lepiej się nawzajem rozumieć. I Jewtuszenko napisał taki wiersz. Napisał mianowicie wiersz o słowiku. O słowiku, którego podobno słyszał "wiosną na Harvardzie" i który przywiódł mu na pamięć swojego "rosyjskiego braciszka", wywodzącego trele "gdzieś w sercu Rosji".<br> W dziedzinie ornitologii jestem takim ignorantem, że sam bym tego nie zauważył, ale moja znająca się na przyrodzie żona zwróciła mi uwagę na fakt, że słowików w całej Ameryce, niestety, najzwyczajniej w świecie nie ma. Nie znajdziemy ani jednego egzemplarza tego gatunku ani w krzakach przy Harvardzie, ani na teksaskiej prerii, ani na gałęzi kalifornijskiej sekwoi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego