180 zł za pokój ochrony, 240 za pokój łowiecki, 360 zł za apartament dyrektorski, po 540 za apartament ministerialny.<br><br>Po 1989 r., na fali likwidowania <orig>PRL-owskich</> przywilejów, postanowiono otworzyć rządowe ośrodki. Eksperyment okazał się jednak ryzykowny. Wyszło bowiem na jaw, że przebywają tam czasami ludzie nie tyle "z ulicy", ile "z miasta", a tacy do polityków zbliżać się raczej nie powinni. Zaczęło się wręcz mówić o mazurskiej rezydencji podwarszawskiej mafii. Dlatego w ostatnim okresie nadzór nad Łańskiem ponownie wzmocniono.<br><br>- Ośrodek w Łańsku jest chroniony inaczej niż pozostałe. Tam po prostu przebywa sama góra, premier, ministrowie, dlatego w specjalny sposób dobiera