Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
z nas, jest jednak prawda. A jej główny element to wykonujące te utwory chłopstwo. Otępiałe, lekko skute wódą, nieszczęśliwe. Jak jednak przenieść ich prawdę na krakowskie Błonia? Przecież nie da ich się nagłośnić i uczynić elementem wielkiego show. To nie wyjdzie. Jest zbyt toporne, sękate, a poza tym zrozumiałe dla iluś tam panów z miasta, eleganckich mieszczuchów o wypielęgnowanych dłoniach, cierpiących z powodu nudy istnienia.
Tę prawdę, owszem, można będzie wydobyć z chłopskich twarzy i tu trzeba wziąć Jarka i jego ekipę z ręcznymi kamerami, żeby przygotowali przebitki super.
Uśmiecham się na wspomnienie Jarka, który rzeczywiście trzaska niesamowite portrety telewizyjne. Widzę
z nas, jest jednak prawda. A jej główny element to wykonujące te utwory chłopstwo. Otępiałe, lekko skute wódą, nieszczęśliwe. Jak jednak przenieść ich prawdę na krakowskie Błonia? Przecież nie da ich się nagłośnić i uczynić elementem wielkiego show. To nie wyjdzie. Jest zbyt toporne, sękate, a poza tym zrozumiałe dla iluś tam panów z miasta, eleganckich mieszczuchów o wypielęgnowanych dłoniach, cierpiących z powodu nudy istnienia. <br>Tę prawdę, owszem, można będzie wydobyć z chłopskich twarzy i tu trzeba wziąć Jarka i jego ekipę z ręcznymi kamerami, żeby przygotowali przebitki super. <br>Uśmiecham się na wspomnienie Jarka, który rzeczywiście trzaska niesamowite portrety telewizyjne. Widzę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego