Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
docenili jej walory - łatwość formowania kształtów, faktur, barw. Pozwala to na niemal nieograniczone zabawy z własną wyobraźnią.
A może więc "Karnawał wenecki" - czemu nie. Na wystawę prac Eugeniusza Molskiego, ujętych tym wspólnym tytułem, zaprasza od soboty, 6 marca zakopiańska galeria YAM. - Szczególnie, gdy tego atrakcyjnego wydarzenia nie potraktuje się dosłownie - ilustracyjnie - pisze w katalogu do wystawy sam autor. - To hasło dało mi możliwość swobodnego potraktowania tematu - karnawał nieco żartobliwy, ciepły, a czasami z nutą goryczy, ironii.
Prace do tej wystawy powstały na Międzynarodowym Plenerze Ceramiczno-Rzeźbiarskim w Bolesławcu, w którym od kilkunastu lat artysta bierze udział. Na co dzień jest nauczycielem
docenili jej walory - łatwość formowania kształtów, faktur, barw. Pozwala to na niemal nieograniczone zabawy z własną wyobraźnią.<br>A może więc "Karnawał wenecki" - czemu nie. Na wystawę prac Eugeniusza Molskiego, ujętych tym wspólnym tytułem, zaprasza od soboty, 6 marca zakopiańska galeria YAM. - Szczególnie, gdy tego atrakcyjnego wydarzenia nie potraktuje się dosłownie - ilustracyjnie - pisze w katalogu do wystawy sam autor. - To hasło dało mi możliwość swobodnego potraktowania tematu - karnawał nieco żartobliwy, ciepły, a czasami z nutą goryczy, ironii.<br>Prace do tej wystawy powstały na Międzynarodowym Plenerze Ceramiczno-Rzeźbiarskim w Bolesławcu, w którym od kilkunastu lat artysta bierze udział. Na co dzień jest nauczycielem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego