Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
mi się porozmawiać, potwierdzają na łamach dzienników inni kibice oraz przechodnie, w tym nauczycielki i położna. Mimo wielokrotnych prób nie udaje mi się znaleźć ani jednego świadka, który potwierdziłby wersję o zderzeniu ze słupem.

Zdaniem rodziców Przemka policja próbuje początkowo zatuszować sprawę. - Policjanci przesłuchując mnie, pytali tylko o to, co im sprzyjało. Chcieli wiedzieć, czy był "szalikowcem". Gdyby nie media, pewnie chcieliby utrącić łeb całej sprawie - mówi matka. Zanim jeszcze gazety podały, że policjant Dariusz W. był już wcześniej podejrzewany o bicie, o jego złej reputacji mówili kibice. - Fani "Gryfa" bardzo dobrze znają tego policjanta. Był wielokrotnie bardzo agresywny podczas meczów ich
mi się porozmawiać, potwierdzają na łamach dzienników inni kibice oraz przechodnie, w tym nauczycielki i położna. Mimo wielokrotnych prób nie udaje mi się znaleźć ani jednego świadka, który potwierdziłby wersję o zderzeniu ze słupem.<br><br>Zdaniem rodziców Przemka policja próbuje początkowo zatuszować sprawę. - Policjanci przesłuchując mnie, pytali tylko o to, co im sprzyjało. Chcieli wiedzieć, czy był &lt;orig&gt;"szalikowcem"&lt;/&gt;. Gdyby nie media, pewnie chcieliby utrącić łeb całej sprawie - mówi matka. Zanim jeszcze gazety podały, że policjant Dariusz W. był już wcześniej podejrzewany o bicie, o jego złej reputacji mówili kibice. - Fani "Gryfa" bardzo dobrze znają tego policjanta. Był wielokrotnie bardzo agresywny podczas meczów ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego