chwasty w ogrodzie na powrót się nie rozpanoszyły, doprowadzając do zapicia. Najkrócej ktoś to ujął tak: sama choroba ciągnie w stronę picia.</><br><who2>Włodek: "Przebudzenie" choroby może się zacząć od jakiegoś zdarzenia: nieporozumienia w rodzinie, jakiejś innej przykrości czy - przeciwnie - sukcesu. Mogą je wywołać okoliczności, dawniej skojarzone z piciem, na przykład imieniny, choć bez alkoholu, czy wyjazd na delegację. Niebezpieczne są też okresy gorszego samopoczucia z powodu choroby, dolegliwości bólowych, depresji. Najprościej: wywołać nawrót może wszystko, do czego jest "przyklejony" alkohol. Bywa też, że nie da się zauważyć żadnego wyraźnego początku, nachodzi człowieka nie wiedzieć jak i dlaczego.</><br><who1>Monika: W każdym razie