przez terrorystów.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Pamiątka z norą &lt;name type="person"&gt;Saddama&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Tikrit&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Najlepszą pamiątką dla Irakijczyków jest teraz zdjęcie w schronie &lt;name type="person"&gt;Saddama Husajna&lt;/&gt;. Ludzie przyjeżdżają do miejscowości, w której ukrywał się &lt;name type="person"&gt;Saddam&lt;/&gt; i w której złapali go Amerykanie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Życie mniej warte niż azyl&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;KUALA LUMPUR&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Azyl polityczny w &lt;name type="place"&gt;Malezji&lt;/&gt; był dlań ważniejszy niż życie. Irański imigrant &lt;name type="person"&gt;Hassan&lt;/&gt;, któremu tego azylu odmówiono, podpalił się we wtorek przed siedzibą wysokiego komisarza &lt;name type="org"&gt;ONZ&lt;/&gt; ds. uchodźców. Biegł, krzycząc z bólu, gdy płomienie - podsycane przez wiatr - w mgnieniu oka ogarnęły całe ciało. Mimo to &lt;name type="person"&gt;Hassan&lt;/&gt; przeżył, jest w szpitalu. Nie wiadomo, czy władze utrzymają decyzję odesłania go do ojczyzny.<br>&lt;au&gt;BT&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Atak