bohater sztuki, służalczy intelektualista Gundling, zostaje "obsikany" przez królewskich oficerów. Zaraz potem Fryderyk "wymiotuje". W następnej scenie symbolizujące Anglię i Francję "postacie Johna Bulla i Marianny" zażerają się pokrajaną w plasterki kulą ziemską (do krojenia służą im "noże, wyciągnięte ze zwłok zabitych Indian i Murzynów" - a to się dostało zachodniemu imperializmowi i kolonializmowi dzięki tej odkrywczej wizualnej metaforze!), przy czym, ma się rozumieć, "odbija im się i pierdzą". Chwilę później widzimy znowu Fryderyka, tym razem nie wymiotującego, ale dla urozmaicenia "dłubiącego w nosie". Jeszcze później Fryderyk, już jako król Prus, zmusza swojego gościa Woltera do przyglądania się, jak własnoręcznie uciska miejscowe