Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
O piątej nad ranem pole namiotowe przypominało scenę z filmu "Noc żywych trupów". Wśród morza plastikowych kubków po piwie leżeli uczestnicy, którzy nie zdążyli dojść do namiotów.
Ideą przyświecającą Jurkowi Owsiakowi organizującemu Przystanek jest udowodnienie ludziom, że młodzież potrafi się bawić, nie stwarzając zagrożenia. Szkód po Przystanku nie było, ale impreza zamieniła się w gigantyczną budkę z piwem, choć w mieście obowiązywała prohibicja.
Mieszkańcy Żar nie wyglądali na przestraszonych. Trzy starsze panie, które otoczyli młodzieńcy z irokezami, prosząc je o pieniądze, z powagą w głosie odpowiedziały: - Dostaniecie od nas tylko dwa złote i nic więcej.
Małżeństwo, z którym jechaliśmy pociągiem, chwaliło
O piątej nad ranem pole namiotowe przypominało scenę z filmu &lt;name type="tit"&gt;"Noc żywych trupów"&lt;/&gt;. Wśród morza plastikowych kubków po piwie leżeli uczestnicy, którzy nie zdążyli dojść do namiotów.<br>Ideą przyświecającą Jurkowi Owsiakowi organizującemu Przystanek jest udowodnienie ludziom, że młodzież potrafi się bawić, nie stwarzając zagrożenia. Szkód po Przystanku nie było, ale impreza zamieniła się w gigantyczną budkę z piwem, choć w mieście obowiązywała prohibicja.<br>Mieszkańcy Żar nie wyglądali na przestraszonych. Trzy starsze panie, które otoczyli młodzieńcy z irokezami, prosząc je o pieniądze, z powagą w głosie odpowiedziały: - &lt;q&gt;Dostaniecie od nas tylko dwa złote i nic więcej.&lt;/&gt;<br>Małżeństwo, z którym jechaliśmy pociągiem, chwaliło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego