Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Biedne kraje nie mają prawa wspomagać swoich biednych chłopów, bo to narusza reguły konkurencji, ale bogatym krajom nikt nie broni pompowania ogromnych pieniędzy w rozwój technologii wykorzystywanych przez bogate multikorporacje. To jest typowy przykład hipokryzji neoliberałów. Słabsi i biedniejsi muszą się podporządkować regułom, które służą tylko bogatym i silnym, bo inaczej są jeszcze bardziej karani i niszczeni.

A winni są neoliberałowie?

Winni są ci, którzy opowiadając o równości, wolności, demokracji i rynku wprowadzają zasady niszczące równość, wolność, demokrację i rynek. W krajach demokratycznych obywatele powinni domagać się od władzy popierania takiego międzynarodowego porządku, który służy ludziom - nie tylko inwestorom. I to
Biedne kraje nie mają prawa wspomagać swoich biednych chłopów, bo to narusza reguły konkurencji, ale bogatym krajom nikt nie broni pompowania ogromnych pieniędzy w rozwój technologii wykorzystywanych przez bogate multikorporacje. To jest typowy przykład hipokryzji neoliberałów. Słabsi i biedniejsi muszą się podporządkować regułom, które służą tylko bogatym i silnym, bo inaczej są jeszcze bardziej karani i niszczeni. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;A winni są neoliberałowie? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who6&gt;Winni są ci, którzy opowiadając o równości, wolności, demokracji i rynku wprowadzają zasady niszczące równość, wolność, demokrację i rynek. W krajach demokratycznych obywatele powinni domagać się od władzy popierania takiego międzynarodowego porządku, który służy ludziom - nie tylko inwestorom. I to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego