sobie pozwolić na to, by przymknąć oczy na zdradę mojej żony, ale nie mogę dopuścić, by powstało przekonanie, że można ze mnie robić idiotę. I stąd to wszystko. Może nie brzmi to przekonywająco, ale tak wygląda prawda. Zresztą chciałem rozmowę. z nią odłożyć na później, ale niestety wyjechała natychmiast po incydencie.<br>- Rozumiem. Trudno mi się zgodzić z pana sposobem myślenia, ale rozumiem. Niech mi pan jeszcze powie, czy nie zauważył pan czegoś dziwnego podczas rajdu, czegoś, co pana zaskoczyło, zastanowiło.<br><page nr=136><br>- Myśli pan o tej załodze... Zaraz, teraz dopiero sobie to uprzytomniłem, że widziałem rzecz zgoła nieprawdopodobną. Podczas tego półgodzinnego otwarcia parku