Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
Upajali się muzyką i poezją, żyli teatrem i pracą, mieli wspólne upodobania, przylegali do siebie jak pierścień do palca.
Przygoda z Ewą stała się w życiu Gordona początkiem nowej ery.

2
W bufecie teatralnym unosił się odór bigosu i piwa. Przy jednym ze stolików siedziała grupa aktorów i omawiała przykry incydent z dnia poprzedniego. Podczas szkolnego przedstawienia "Zemsty" chłopcy strzelali z procy gwoździami w Rejenta i Dyndalskiego.
- Czołem, koledzy! - zawołał Gordon od progu i jego potężna, masywna postać przysłoniła połowę niewielkiej salki.
- Witamy mistrza - odezwała się nieśmiałym głosem Desdemona.
- Mówiłem ci, mała, że nie lubię, kiedy tak do mnie się zwracasz
Upajali się muzyką i poezją, żyli teatrem i pracą, mieli wspólne upodobania, przylegali do siebie jak pierścień do palca.<br>Przygoda z Ewą stała się w życiu Gordona początkiem nowej ery.<br><br> 2<br>W bufecie teatralnym unosił się odór bigosu i piwa. Przy jednym ze stolików siedziała grupa aktorów i omawiała przykry incydent z dnia poprzedniego. Podczas szkolnego przedstawienia "Zemsty" chłopcy strzelali z procy gwoździami w Rejenta i Dyndalskiego.<br>- Czołem, koledzy! - zawołał Gordon od progu i jego potężna, masywna postać przysłoniła połowę niewielkiej salki.<br>- Witamy mistrza - odezwała się nieśmiałym głosem Desdemona.<br>- Mówiłem ci, mała, że nie lubię, kiedy tak do mnie się zwracasz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego