i teraz, sprzeczna z naczelnymi dogmatami wiary (a także z prawem kanonicznym) - wpłynęło na ukształtowanie postaw i opinii współczesnych ludzi.<br><br> W badaniach opinii publicznej przeprowadzonych w drugiej połowie lat siedemdziesiątych na reprezentacji mieszkańców Warszawy przez Jerzego Kwaśniewskiego i Andrzeja Kojdera stwierdzono, że samobójstwo uważane jest za zachowanie dewiacyjne moralnie raczej indyferentne. Spotkało się ono bowiem ze względnie rzadkim - w porównaniu z innymi badanymi zachowaniami - emocjonalnym potępieniem lub akceptacją. Samobójstwo nie jest ani silnie aprobowane, ani silnie potępiane, mieści się w granicach społecznej tolerancji, podobnie jak kumoterstwo albo pomaganie ukrywającemu się przestępcy czy też przerwanie ciąży (aborcja jednak jest w znacznie większym