Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
temu. Wprowadza on fundamentalną zmianę definicji tajemnicy państwowej. Urzędnik sam będzie mógł decydować, co jest tajemnicą i utajniać informacje według własnej woli. Oburzeni takim zapisem byli posłowie ze speckomisji. Ich zdaniem władza może wykorzystywać go do walki politycznej i ukrywania nieprawidłowości w administracji państwowej. - Ta ustawa wraca do systemu utajniania informacji z czasów stanu wojennego - mówi "Rz" Zbigniew Nowek, były szef UOP, ekspert podkomisji.
Zdaniem Miodowicza tak kontrowersyjny projekt powinien być najpierw przedstawiony na plenarnym posiedzeniu Sejmu.
Wczoraj praca podkomisji nie trwała długo. Do nieporozumienia doszło już podczas omawiania pierwszej, mającej charakter formalny zmiany. Do szczegółowego wykazu instytucji, który informuje, kogo
temu. Wprowadza on fundamentalną zmianę definicji tajemnicy państwowej. Urzędnik sam będzie mógł decydować, co jest tajemnicą i utajniać informacje według własnej woli. Oburzeni takim zapisem byli posłowie ze speckomisji. Ich zdaniem władza może wykorzystywać go do walki politycznej i ukrywania nieprawidłowości w administracji państwowej. &lt;q&gt;- Ta ustawa wraca do systemu utajniania informacji z czasów stanu wojennego&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Zbigniew Nowek&lt;/&gt;, były szef &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt;, ekspert podkomisji.<br>Zdaniem &lt;name type="person"&gt;Miodowicza&lt;/&gt; tak kontrowersyjny projekt powinien być najpierw przedstawiony na plenarnym posiedzeniu &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt;.<br>Wczoraj praca podkomisji nie trwała długo. Do nieporozumienia doszło już podczas omawiania pierwszej, mającej charakter formalny zmiany. Do szczegółowego wykazu instytucji, który informuje, kogo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego