uważa, że powinien natychmiast ustąpić ze stanowiska.<br>&lt;au&gt;BBC, PAP, REUTERS&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Izrael&lt;/&gt; weźmie udział w sztokholmskiej konferencji&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Delegacja niższego szczebla&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;&lt;name type="place"&gt;Izrael&lt;/&gt; weźmie udział w międzynarodowej konferencji na temat ludobójstwa, która w przyszłym tygodniu odbędzie się w &lt;name type="place"&gt;Sztokholmie&lt;/&gt;. Uczyni to, chociaż nie doczekał się od &lt;name type="place"&gt;Szwecji&lt;/&gt; przeprosin za wystawienie antyizraelskiej, jego zdaniem, instalacji w &lt;name type="org"&gt;Muzeum Historycznym&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Sztokholmie&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>Nie przyjedzie jednak prezydent &lt;name type="person"&gt;Mosze Kacaw&lt;/&gt;, jak pierwotnie zapowiadano, żaden z ministrów, lecz osobistość niższego szczebla. &lt;name type="place"&gt;Izrael&lt;/&gt; będzie reprezentować delegacja z &lt;name type="person"&gt;Nimrodem Barkanem&lt;/&gt;, szefem departamentu spraw międzynarodowych w &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt;, na czele. W &lt;name type="place"&gt;Szwecji&lt;/&gt; odebrano to jako wyraz dezaprobaty.<br>Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu ambasador &lt;name type="place"&gt;Izraela