Typ tekstu: Prasa
Autor: Łotysz Stanisław
Tytuł: Brukowiec Ochlański
Miejsce wydania: Ochla
Rok: 2003
jednym z zielonogórskich marketów. Nie dokonał tego jednak ani Kuroń, ani Makłowicz. Mistrzem ceremonii był Zbigniew P., mieszkaniec Ochli jak najbardziej. Bezduszni właściciele marketu, niepomni na wkład w narodowe dziedzictwo jakim jest każdy nowy przepis kulinarny, skierowali sprawę do kolegium ds. wykroczeń.
Uwaga, notka dla sztywniaków: powyższy tekst nie jest instruktażem ani namawianiem do złodziejstwa w marketach. Wprost przeciwnie, popatrzcie jak to się może skończyć.
1.01.2002

Jak tu jest naprawdę?
czyli
Naczelny Rozwiewa Mity
Mit 1 Świeże wiejskie powietrze
W sąsiedniej, zdecydowanie miejskiej Zielonej Górze powietrze jest, co dziwne, równie zdecydowanie świeższe niż tu. Przyczyna? Jak sama nazwa wskazuje
jednym z zielonogórskich marketów. Nie dokonał tego jednak ani Kuroń, ani Makłowicz. Mistrzem ceremonii był Zbigniew P., mieszkaniec Ochli jak najbardziej. Bezduszni właściciele marketu, niepomni na wkład w narodowe dziedzictwo jakim jest każdy nowy przepis kulinarny, skierowali sprawę do kolegium ds. wykroczeń.<br>Uwaga, notka dla&lt;orig&gt; sztywniaków&lt;/&gt;: powyższy tekst nie jest instruktażem ani namawianiem do złodziejstwa w marketach. Wprost przeciwnie, popatrzcie jak to się może skończyć. <br>1.01.2002&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Jak tu jest naprawdę?<br>czyli<br>Naczelny Rozwiewa Mity&lt;/&gt;<br>Mit 1 Świeże wiejskie powietrze<br>W sąsiedniej, zdecydowanie miejskiej Zielonej Górze powietrze jest, co dziwne, równie zdecydowanie świeższe niż tu. Przyczyna? Jak sama nazwa wskazuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego