Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
najbiedniejsi - powiedział uczestnikom IV Światowego Forum Społecznego znany ekonomista amerykański Joseph Stiglitz.
Jego uwagi zabrzmiały tym bardziej sensacyjnie, że Stiglitz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 2001 roku, do niedawna był wiceprzewodniczącym Banku Światowego. Nadal jest zwolennikiem wolnego rynku i liberalizacji handlu, uważa jednak, że sposób, w jaki wielkie instytucje finansowe, takie jak właśnie Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, zmuszają najuboższe kraje do wprowadzania reform, przynosi fatalne skutki w sferze społecznej. Reformowanie gospodarki nie może się bowiem odbywać kosztem ochrony socjalnej.
- Bezpieczeństwo socjalne ma wiele aspektów. Istnieje na przykład wyraźny związek między bezrobociem i nasilaniem się przemocy - przekonywał Stiglitz
Jego uwagi zabrzmiały tym bardziej sensacyjnie, że Stiglitz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 2001 roku, do niedawna był wiceprzewodniczącym Banku Światowego. Nadal jest zwolennikiem wolnego rynku i liberalizacji handlu, uważa jednak, że sposób, w jaki wielkie instytucje finansowe, takie jak właśnie Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, zmuszają najuboższe kraje do wprowadzania reform, przynosi fatalne skutki w sferze społecznej. Reformowanie gospodarki nie może się bowiem odbywać kosztem ochrony socjalnej.
- Bezpieczeństwo socjalne ma wiele aspektów. Istnieje na przykład wyraźny związek między bezrobociem i nasilaniem się przemocy - przekonywał Stiglitz
najbiedniejsi</></> - powiedział uczestnikom IV Światowego Forum Społecznego znany ekonomista amerykański <name type="person">Joseph Stiglitz</>.</><br>Jego uwagi zabrzmiały tym bardziej sensacyjnie, że <name type="person">Stiglitz</>, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 2001 roku, do niedawna był wiceprzewodniczącym <name type="org">Banku Światowego</>. Nadal jest zwolennikiem wolnego rynku i liberalizacji handlu, uważa jednak, że sposób, w jaki wielkie instytucje finansowe, takie jak właśnie <name type="org">Bank Światowy</> i <name type="org">Międzynarodowy Fundusz Walutowy</>, zmuszają najuboższe kraje do wprowadzania reform, przynosi fatalne skutki w sferze społecznej. Reformowanie gospodarki nie może się bowiem odbywać kosztem ochrony socjalnej.<br><q><transl>- Bezpieczeństwo socjalne ma wiele aspektów. Istnieje na przykład wyraźny związek między bezrobociem i nasilaniem się przemocy</></> - przekonywał <name type="person">Stiglitz
