Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
chorowitego, mężczyznę niepełnowartościowego. Rezerwista z odpowiednim stopniem wojskowym był kimś lepszym, szlachetniejszym.
Sytuacja ta po drugiej wojnie światowej uległa zdecydowanym przemianom. Młodzi ludzie zaczęli wszelkimi możliwymi sposobami uchylać się, "migać" od wojska. Argumentowali, że tracą w armii cenne miesiące czy lata na ogłupianie musztrą, dyscypliną i strzelaniem, zamiast rozwijać się intelektualnie, pogłębiać umiejętności zawodowe, robić karierę.
Prasa donosiła o sfabrykowanych zaświadczeniach dotyczących stanu zdrowia, łapówkach płaconych komisjom poborowym lub pracownikom komend uzupełnień. Odbycie służby wojskowej, uzyskanie stopnia oficera czy podoficera rezerwy przestało być czymś pożądanym, uszlachetniającym, a stało się przedmiotem kpin, by nie rzec pogardy.
A tu zupełnie nieoczekiwanie w ostatnich
chorowitego, mężczyznę niepełnowartościowego. Rezerwista z odpowiednim stopniem wojskowym był kimś lepszym, szlachetniejszym.<br>Sytuacja ta po drugiej wojnie światowej uległa zdecydowanym przemianom. Młodzi ludzie zaczęli wszelkimi możliwymi sposobami uchylać się, "migać" od wojska. Argumentowali, że tracą w armii cenne miesiące czy lata na ogłupianie musztrą, dyscypliną i strzelaniem, zamiast rozwijać się intelektualnie, pogłębiać umiejętności zawodowe, robić karierę.<br>Prasa donosiła o sfabrykowanych zaświadczeniach dotyczących stanu zdrowia, łapówkach płaconych komisjom poborowym lub pracownikom komend uzupełnień. Odbycie służby wojskowej, uzyskanie stopnia oficera czy podoficera rezerwy przestało być czymś pożądanym, uszlachetniającym, a stało się przedmiotem kpin, by nie rzec pogardy.<br>A tu zupełnie nieoczekiwanie w ostatnich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego