Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na gigantycznym cmentarzysku po zaginionej społeczności łódzkich Żydów". Anna Ordyczyńska, krajanka słynnego cadyka Elimelecha z Leżajska, przez ćwierć wieku nie miała pojęcia o roli społeczności żydowskiej w miasteczku, gdzie przed wojną na ok. 5 tys. mieszkańców było 3 tys. Żydów, 1,5 tys. Polaków i 500 Ukraińców. Na swojej stronie internetowej poświęconej leżajskim Żydom pisze, że istotnym źródłem informacji stała się dla niej teściowa, która wychowała się z dziećmi żydowskimi na jednym podwórku: "Jedynie ona i jej brat Marian umieli w mieście porozumieć się w jidysz".

Tak było i w dużych ośrodkach. Marcin Skrzypek z lubelskiej Bramy Grodzkiej mówi: - W połowie
na gigantycznym cmentarzysku po zaginionej społeczności łódzkich Żydów". Anna Ordyczyńska, krajanka słynnego cadyka Elimelecha z Leżajska, przez ćwierć wieku nie miała pojęcia o roli społeczności żydowskiej w miasteczku, gdzie przed wojną na ok. 5 tys. mieszkańców było 3 tys. Żydów, 1,5 tys. Polaków i 500 Ukraińców. Na swojej stronie internetowej poświęconej leżajskim Żydom pisze, że istotnym źródłem informacji stała się dla niej teściowa, która wychowała się z dziećmi żydowskimi na jednym podwórku: "Jedynie ona i jej brat Marian umieli w mieście porozumieć się w jidysz".<br><br>Tak było i w dużych ośrodkach. Marcin Skrzypek z lubelskiej Bramy Grodzkiej mówi: - W połowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego