rządzie i parlamencie. Obecnie taki nacisk mogą wytwarzać samorządy. Minister dodał, że w tym roku wprowadzany będzie program "internet dla gimnazjum". Jednak jeśli gimnazja w gminie będą źle zorganizowane (np. znajdą się przy każdej podstawówce) - to samorząd nie dostanie na ten cel ani grosza. Mirosław Handke dodał, że na wprowadzanie internetu przygotowana jest rezerwa budżetowa - ponad trzydzieści milionów złotych. Kolejne 100 mln zostanie przekazanych na autobusy dla szkół i 50 mln na kształcenie nauczycieli.<br><br>&lt;tit&gt;Fortuna pedagoga&lt;/&gt;<br><br>Minister podtrzymał swoje stanowisko również w kwestii wynagrodzeń nauczycielskich. - Ja naprawdę nie żartowałem z sumą 700 - 1000 dolarów miesięcznie. To jest realne, ale oczywiście nie