Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
go pan żywcem? - usłyszał głos Pollera.
- Podczas bójki - powtórzył Kloss - chciałem go ująć, ale on też miał broń. - Znowu czekał długo na odpowiedź.
- Proszę zostać w mieszkaniu - usłyszał wreszcie. - Przyjadą moi ludzie i zajmą się ciałem. A panu należy się pochwała za lojalność i czujność. - W głosie Pollera nie było ironii.
Kloss odłożył słuchawkę.
- Lizo - rzekł - pójdziesz piętro wyżej i poczekasz, aż zjawią się tu ludzie Pollera. Potem opuścisz kamienicę.
- A ty? - zapytała z niepokojem.
- A ja odpocznę sobie przez ten czas. Ciebie zaczną poszukiwać dopiero za parę godzin, gdy nie zjawisz się w mieszkaniu. Będziesz już wtedy w Berlinie. - Pocałował
go pan żywcem? - usłyszał głos Pollera.<br>- Podczas bójki - powtórzył Kloss - chciałem go ująć, ale on też miał broń. - Znowu czekał długo na odpowiedź.<br>- Proszę zostać w mieszkaniu - usłyszał wreszcie. - Przyjadą moi ludzie i zajmą się ciałem. A panu należy się pochwała za lojalność i czujność. - W głosie Pollera nie było ironii.<br>Kloss odłożył słuchawkę.<br>- Lizo - rzekł - pójdziesz piętro wyżej i poczekasz, aż zjawią się tu ludzie Pollera. Potem opuścisz kamienicę.<br>- A ty? - zapytała z niepokojem.<br>- A ja odpocznę sobie przez ten czas. Ciebie zaczną poszukiwać dopiero za parę godzin, gdy nie zjawisz się w mieszkaniu. Będziesz już wtedy w Berlinie. - Pocałował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego