Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 51 (1570)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
polskiej piosenki!
... szaba daba da... o panach na stanowiskach... szaba daba da... kiecka jej się rozpruła aż hen, do bioder... szaba daba da... poszum w zielonych szeregach...
Uwaga, wmontować w tę scenę głos dyrektora, z taśmy: "Kochali nas widzowie w Tarnowie platonicznie, podobaliśmy się, ale nikt nie chciał z nami iść do łóżka".
Za chwilę stoper chorągiewką zrobi...
... nie, nie, coś tu nie w porządku, powstaje zamieszanie, na scenę wbiega mężczyzna z tablicą "Solidarność", stop, bardzo państwa przepraszamy, strajkujemy! Jeśli w ciągu minuty nie zjawi się na scenie dyrektor teatru...
Brawa! Publiczność się solidaryzuje, choć wyjść z teatru w takim momencie... na szczęście
polskiej piosenki!<br>... szaba daba da... o panach na stanowiskach... szaba daba da... kiecka jej się rozpruła aż hen, do bioder... szaba daba da... poszum w zielonych szeregach...<br>Uwaga, wmontować w tę scenę głos dyrektora, z taśmy: "Kochali nas widzowie w Tarnowie platonicznie, podobaliśmy się, ale nikt nie chciał z nami iść do łóżka".<br>Za chwilę stoper chorągiewką zrobi...<br>... nie, nie, coś tu nie w porządku, powstaje zamieszanie, na scenę wbiega mężczyzna z tablicą "Solidarność", stop, bardzo państwa przepraszamy, strajkujemy! Jeśli w ciągu minuty nie zjawi się na scenie dyrektor teatru... <br>Brawa! Publiczność się solidaryzuje, choć wyjść z teatru w takim momencie... na szczęście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego