Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
żołnierze, księża - wszystko się tu widzi i spotyka. (Kraszewski, Latarnia..., 207)
I oczywiście na Berdyczów, który Dzierzkowskiemu jawił się jako wrzask złożony z tysiąca krzyków różnorodnych, przechodzących przez gamę nieznaną w żadnej muzyce; to tumany pyłu i kurzu; to ruch niesforny, ścisk i gmatwanina ludzi i bydląt; jarmark berdyczowski to istny chaos! (Dzierzkowski, 271)
Owo apogeum zgiełku, także w latach czterdziestych, Tytus Szczeniowski nazwał "stolicą Królestwa Bałagułów". I właśnie tu "baraguli rozkwitali w całej piękności" - zauważa Rzewuski - a poza nim byli "jakoby rośliny polne więdnące w doniczkach".
Z wielu powodów wabiły ich końskie targowice. Wedle Kraszewskiego "zamiłowanie do koni było zajęciem
żołnierze, księża - wszystko się tu widzi i spotyka. (Kraszewski, Latarnia..., 207)<br>I oczywiście na Berdyczów, który Dzierzkowskiemu jawił się jako wrzask złożony z tysiąca krzyków różnorodnych, przechodzących przez gamę nieznaną w żadnej muzyce; to tumany pyłu i kurzu; to ruch niesforny, ścisk i gmatwanina ludzi i bydląt; jarmark berdyczowski to istny chaos! (Dzierzkowski, 271)<br>Owo apogeum zgiełku, także w latach czterdziestych, Tytus Szczeniowski nazwał "stolicą Królestwa Bałagułów". I właśnie tu "baraguli rozkwitali w całej piękności" - zauważa Rzewuski - a poza nim byli "jakoby rośliny polne więdnące w doniczkach".<br>Z wielu powodów wabiły ich końskie targowice. Wedle Kraszewskiego "zamiłowanie do koni było zajęciem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego