tam tak tyka?<br>- Budzik - odparł Janusz i otworzył klapkę z boku skrzyni. - Możecie zobaczyć. Taki staroświecki, bo te staroświeckie głośniej cykają.<br>Rąbnąłem mojej babce, pewnie mnie za to wydziedziczy...<br>Przez chwilę cały zespół, padłszy na kolana, przepychając się wzajemnie, wyglądał, jakby się modlił w ekstazie do żelaznego pudła. W środku istotnie stał imponujących rozmiarów, bardzo ozdobny budzik i nic poza tym.<br>- Genialne... - westchnęła z zachwytem Barbara, podnosząc się z podłogi.<br>- Prawda? - podchwycił Janusz, nieco jakby pogodniejąc. - Nieźle to wygląda, co? I robi wrażenie?<br>- Robi, robi - przyświadczył Lesio. - Bardzo dobre wrażenie.<br>- A to to co? - spytał z zaciekawieniem Karolek, wskazując aparaturę obok