Wciąż trwają prace archeologiczne i badaczom udało się już odkryć wiele przepięknie zdobionych grobowców wykutych w niedostępnych skałach. Królewską nekropolię, zwaną Doliną Królów, wieńczy Góra Tebańska o wierzchołku w kształcie naturalnej piramidy. U stóp urwiska skalnego leży rozległa świątynia, poświęcona nie królowi, lecz królowej, słynnej Hatszepsut. W latach 60. odkryli ją Polacy, którzy wciąż tu mieszkają i prowadzą prace restauratorskie.<br><br>&lt;tit&gt;Podróż w czasie&lt;/&gt;<br><br>Płynąc w górę Nilu, na południe, zaczynasz czuć, że jesteś w Afryce. Oprócz reklam coca-coli nie widać wielu śladów współczesnej cywilizacji. Wyobrażam sobie, że ludzie, których obserwuję, żyją podobnie jak dawni fellahowie, uzależnieni od wylewów Nilu. Nawadniają maleńkie