Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
uświadomił sobie powód przykrego uczucia, które mu towarzyszyło od rana. Tak, to było to. Ewa od pewnego czasu przestała nazywać go ojcem. Dlaczego? Przez kilka lat pieszczotliwe słowo "tatuś" napełniało Gordona ciepłem i dumą. Uczynił wszystko, co mógł, żeby ją przywiązać do siebie, żeby stworzyć jej warunki rodzinnego domu. Kochał ją gorącą ojcowską miłością, przeniósł na nią wszystkie uczucia zawiedzionego serca! Stała się jego córką, źrenicą oka, skarbem, nad którym czuwał nieustannie. Drżał o jej zdrowie, otaczał najczulszą opieką, wychowywał, kształcił, gotów był poświęcić dla niej wszystko, nawet sławę i scenę. Nikt w życiu nie był mu równie drogi. I nagle coś
uświadomił sobie powód przykrego uczucia, które mu towarzyszyło od rana. Tak, to było to. Ewa od pewnego czasu przestała nazywać go ojcem. Dlaczego? Przez kilka lat pieszczotliwe słowo "tatuś" napełniało Gordona ciepłem i dumą. Uczynił wszystko, co mógł, żeby ją przywiązać do siebie, żeby stworzyć jej warunki rodzinnego domu. Kochał ją gorącą ojcowską miłością, przeniósł na nią wszystkie uczucia zawiedzionego serca! Stała się jego córką, źrenicą oka, skarbem, nad którym czuwał nieustannie. Drżał o jej zdrowie, otaczał najczulszą opieką, wychowywał, kształcił, gotów był poświęcić dla niej wszystko, nawet sławę i scenę. Nikt w życiu nie był mu równie drogi. I nagle coś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego