Typ tekstu: Książka
Autor: Lisowski Krzysztof
Tytuł: Przechodzenie przez rzekę
Rok: 1997
dachówek
słodki lazur nieboskłonu i morza
ruchliwe listki sikorek
na mokrych gałęziach
(święta Łucja - patronka oczu -
dogląda mieszania kolorów)
wkrótce ożywią przestrzeń
dziewczętami o trefionych włosach
siwym ogrodnikiem z konewką
dziećmi naśladującymi za ścianą zwierzęta
nie wiadomo kto
jakimi drogami tu zmierza
i na co ten błyszczący szpadel
oparty o jabłoń

ZDZIWIENIE
zdziwienie - zawsze kiedy pagórki
płynnie odjeżdżają w tył
jakby nieciekawe podróży
wracające do swych górskich wysokich rodziców
gdy my jedziemy naprzód
ekspresem na południe
(tak jak wtedy Aarne i ja)
w stronę Wenecji
otuleni w mglisty deszcz
raz po raz znikający
w krótkich rękawach tuneli
aż do stacji granicznej
dachówek<br>słodki lazur nieboskłonu i morza<br>ruchliwe listki sikorek<br>na mokrych gałęziach<br>(święta Łucja - patronka oczu -<br>dogląda mieszania kolorów)<br>wkrótce ożywią przestrzeń<br>dziewczętami o trefionych włosach<br>siwym ogrodnikiem z konewką<br>dziećmi naśladującymi za ścianą zwierzęta<br>nie wiadomo kto<br>jakimi drogami tu zmierza<br>i na co ten błyszczący szpadel<br>oparty o jabłoń&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;ZDZIWIENIE&lt;/&gt;<br>zdziwienie - zawsze kiedy pagórki<br>płynnie odjeżdżają w tył<br>jakby nieciekawe podróży<br>wracające do swych górskich wysokich rodziców<br>gdy my jedziemy naprzód<br>ekspresem na południe<br>(tak jak wtedy Aarne i ja)<br>w stronę Wenecji<br>otuleni w mglisty deszcz<br>raz po raz znikający<br>w krótkich rękawach tuneli<br>aż do stacji granicznej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego