Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1925-1932
oczy - połyskuje łzami.

O, jak dobrze jest teraz. Odejdźmy przez bramy,
Niech się drzewa pochylą, a dworek niech płacze
I niech pójdą poszumy po polach, a raczej
Niech cisza będzie wielka - to wszystko, co mamy.

MODLITWA

Panie, który mnie ciszą poisz i karmisz błękitem,
I gwiazdy mi otrząsasz, księżyce z jabłoni,
I Twój wieczór mi dobry dobrą łąką dzwoni,
I niebem gwiazdy nocą przesiewasz, jak sitem. -

O, zabierz z słów mych smętnych, jak sznur ptaków lotnych,
Tę tęsknotę błękitną i marzeń mych męstwo,
Oczu - zwątpienie wieczne i ludzkie - wilgotnych,
Wszak, Panie, z tego świata jest moje królestwo.

Odsuń ode mnie źrenic
oczy - połyskuje łzami.<br><br>O, jak dobrze jest teraz. Odejdźmy przez bramy,<br>Niech się drzewa pochylą, a dworek niech płacze<br>I niech pójdą poszumy po polach, a raczej<br>Niech cisza będzie wielka - to wszystko, co mamy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;MODLITWA&lt;/&gt;<br><br>Panie, który mnie ciszą poisz i karmisz błękitem,<br>I gwiazdy mi otrząsasz, księżyce z jabłoni,<br>I Twój wieczór mi dobry dobrą łąką dzwoni,<br>I niebem gwiazdy nocą przesiewasz, jak sitem. -<br><br>O, zabierz z słów mych smętnych, jak sznur ptaków lotnych,<br>Tę tęsknotę błękitną i marzeń mych męstwo,<br>Oczu - zwątpienie wieczne i ludzkie - wilgotnych,<br>Wszak, Panie, z tego świata jest moje królestwo.<br><br>Odsuń ode mnie źrenic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego