w specjalnych roztworach, przepakowywano i umieszczano nowe daty przydatności, a najstarszy towar przerabiano na mięso mielone, gulasz lub carpaccio. Takie surowce rzekomo dodawano też do pizzy. Zdaniem skarżących się osób, naganne praktyki miały dotyczyć także innych artykułów żywnościowych. W swoim oświadczeniu podali oni, że po zeszłorocznej Wielkanocy przepakowano ogromną liczbę jajek do specjalnie zamówionych u producentów nowych opakowań, oznaczonych późniejszym terminem przydatności do spożycia. "Jeśli byłaby to prawda, to połowa Torunia byłaby dziś chora" - skwitował oskarżenia Paul Nitschmann, szef Grupy Casino Polska, właściciela sieci hipermarketów Geant, który we wtorek zwołał specjalnie w tej sprawie konferencję prasową w Toruniu. Jak wyjaśnił, w