Michele Zipp, edytor "Playgirl". <q><transl>"Słyszałyśmy wiele o mężczyznach Enronu, słyszałyśmy, że są dzicy. Teraz będzie okazja się o tym przekonać"</></> - dodała pani Zipp. Nie wiadomo, kiedy będzie można obejrzeć rozbierane zdjęcia byłych pracowników Enronu. Według pani Zipp, zależy to od odpowiedzi od potencjalnych modeli, a także od negocjacji z nimi: jak bardzo zgodzą się rozebrać i ile pieniędzy za to będą żądać. Jeśli numer "Playgirl", w którym znajdzie się rozkładówka z "Mężczyznami Enronu", odniesie sukces, szefowie magazynu myślą już o kontynuacji pomysłu. Jest więc prawdopodobne, ze za jakiś czas pojawią się także "Mężczyźni Andersena" - prestiżowej firmy audytorskiej, która z powodu plajty Enronu