Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
oraz herbatę.
Na Borze wiedzą, co chcą robić
Bór jest najmniejszym sołectwem w naszej gminie, gdyż jeszcze nie przekroczył pięciuset mieszkańców, ale na zebranie wiejskie w niedzielę 21 bm. przyszły do remizy 83 osoby, o 20 więcej niż wymagane minimum, ażeby zebranie rozpocząć już w pierwszym terminie. Zdarzyło się to - jak dotąd - po raz pierwszy właśnie na Borze i jest to rzecz godna odnotowania!
Sprawnie przebiegły regulaminowe wybory przewodniczącego zebrania, komisji protokołowej i komisji wyborczej, gdyż niektórzy podjęli się tych czynności samorzutnie, jak na przykład pani Helena Cisoń, która po prostu oświadczyła: "dziś jestem tylko borzanką, a nie skarbnikiem gminnym" i wspólnie
Na Borze wiedzą, co chcą robić
Bór jest najmniejszym sołectwem w naszej gminie, gdyż jeszcze nie przekroczył pięciuset mieszkańców, ale na zebranie wiejskie w niedzielę 21 bm. przyszły do remizy 83 osoby, o 20 więcej niż wymagane minimum, ażeby zebranie rozpocząć już w pierwszym terminie. Zdarzyło się to - jak dotąd - po raz pierwszy właśnie na Borze i jest to rzecz godna odnotowania!
Sprawnie przebiegły regulaminowe wybory przewodniczącego zebrania, komisji protokołowej i komisji wyborczej, gdyż niektórzy podjęli się tych czynności samorzutnie, jak na przykład pani Helena Cisoń, która po prostu oświadczyła: "dziś jestem tylko borzanką, a nie skarbnikiem gminnym" i wspólnie
oraz herbatę.</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Na Borze wiedzą, co chcą robić</tit><br><br>Bór jest najmniejszym sołectwem w naszej gminie, gdyż jeszcze nie przekroczył pięciuset mieszkańców, ale na zebranie wiejskie w niedzielę 21 bm. przyszły do remizy 83 osoby, o 20 więcej niż wymagane minimum, ażeby zebranie rozpocząć już w pierwszym terminie. Zdarzyło się to - jak dotąd - po raz pierwszy właśnie na Borze i jest to rzecz godna odnotowania!<br>Sprawnie przebiegły regulaminowe wybory przewodniczącego zebrania, komisji protokołowej i komisji wyborczej, gdyż niektórzy podjęli się tych czynności samorzutnie, jak na przykład pani Helena Cisoń, która po prostu oświadczyła: "dziś jestem tylko <orig>borzanką</>, a nie skarbnikiem gminnym" i wspólnie
