Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
stróżami Miejskiego Przewoźnika i zająć się sprawami w danej chwili dla niego po stokroć ważniejszymi (jak pozyskać dla siebie mademoiselle Legris? jak pokierować rozmową? jakie zadać pytania?), wpatrywał się natarczywie w plecy jednego z nich, czekając z zapartym tchem na potwierdzenie domysłu, czyli - początek akcji.
Było, jak podejrzewał.
Po chwili, jak jeden mąż (choć nie patrzyli na siebie) sięgnęli pod klapy płaszczy i wydobyli stąmtąd wiszące na krótkich paskach blaszane złotawe krążki, które jak górskie odznaki ozdobiły im piersi, i stanąwszy w rozkroku nad siedzącymi tuż przy nich, wyrzekli równocześnie sakramentalną formułkę:
- Prosz-sz-szę bilety do kontroli.
Zdawałoby się, że po tym
stróżami Miejskiego Przewoźnika i zająć się sprawami w danej chwili dla niego po stokroć ważniejszymi (jak pozyskać dla siebie mademoiselle Legris? jak pokierować rozmową? jakie zadać pytania?), wpatrywał się natarczywie w plecy jednego z nich, czekając z zapartym tchem na potwierdzenie domysłu, czyli - początek akcji.<br>Było, jak podejrzewał.<br>Po chwili, jak jeden mąż (choć nie patrzyli na siebie) sięgnęli pod klapy płaszczy i wydobyli stąmtąd wiszące na krótkich paskach blaszane złotawe krążki, które jak górskie odznaki ozdobiły im piersi, i stanąwszy w rozkroku nad siedzącymi tuż przy nich, wyrzekli równocześnie sakramentalną formułkę:<br>- Prosz-sz-szę bilety do kontroli.<br>Zdawałoby się, że po tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego