Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
przypomnieć sobie wszystkie grzechy z ostatnich dni, których dopuściła się myślą, słowem, uczynkiem lub zaniedbaniem, nic jednak nie przychodziło jej do głowy. Spędzając czas w formie przetrwalnikowej nie mogła nagrzeszyć zbyt wiele, ale mogła o czymś zapomnieć. Tylko o czym? Śmieci wyniosła, łóżko pościeliła, lekcje odrobiła. Nie pozostawało nic innego, jak tylko czekać na akt oskarżenia.
- Nie jesz! - w głosie Heleny słychać było triumfalną pewność, która nie wymagała potwierdzenia, więc nie czekając na reakcję Joanny, ciągnęła dalej:
- Zaharowujemy się dla ciebie, tracimy siły i zdrowie, a ty chcesz chyba zamorzyć się na śmierć. Spójrz tylko, jak wyglądasz. Przynosisz nam wstyd. Skoro gardzisz
przypomnieć sobie wszystkie grzechy z ostatnich dni, których dopuściła się myślą, słowem, uczynkiem lub zaniedbaniem, nic jednak nie przychodziło jej do głowy. Spędzając czas w formie przetrwalnikowej nie mogła nagrzeszyć zbyt wiele, ale mogła o czymś zapomnieć. Tylko o czym? Śmieci wyniosła, łóżko pościeliła, lekcje odrobiła. Nie pozostawało nic innego, jak tylko czekać na akt oskarżenia.<br>- Nie jesz! - w głosie Heleny słychać było triumfalną pewność, która nie wymagała potwierdzenia, więc nie czekając na reakcję Joanny, ciągnęła dalej:<br>- Zaharowujemy się dla ciebie, tracimy siły i zdrowie, a ty chcesz chyba zamorzyć się na śmierć. Spójrz tylko, jak wyglądasz. Przynosisz nam wstyd. Skoro gardzisz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego