testu ciążowego, zrób sobie test jajecznicy. Udało się? No to powiedz, ile poszło jajek? Aż tyle? Niemożliwe, sama byś tyle nie zjadła! Aha, zrobiłaś też dla niego - to wzruszające! Jeśli jeszcze się nie domyśliłaś, kim jest miluchny bobas i wciąż wydaje ci się, że jesteś bezdzietna, spróbuj zgadnąć, kto pasuje jak ulał do takiego opisu: mieszka z tobą, a na pytania: gdzie jest tarka do jarzyn, jak włączyć pralkę, czy zapłaciliśmy już ostatni rachunek za telefon - odpowiada: nie wiem (wariant prostoduszny) albo: jestem teraz zajęty (wariant inteligencki). Plączący się bezradnie po twoim domu chłopczyk ma uroczy uśmiech i oczy zupełnie takie jak