Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
pokolenia, chodzące w marszach ze świecami, protestujące przeciwko wszelkiej przemocy, żyją złudzeniami pocieszającymi ich wewnętrznie, ale nie mającymi konkretnych, zewnętrznych skutków. Wojna z Saddamem Husajnem o ropę naftową jest tu zadziwiającym obrazem walki nowoczesnej, nie pokazującej trupów: "Zabitych się nie widzi. Tylko niepewne koordynaty i trafienia, rzekomo celne. To idzie jak z płatka... - Jasne, ponieważ CNN ma prawa telewizyjne do tej wojny i już teraz do jutrzejszej i pojutrzejszej... - A jaka to wojna? Pokazówka starannie zaaranżowana przez CNN i Pentagon, serwowana przeciętnemu zjadaczowi chleba na telewizyjnym ekranie, wygląda jak fajerwerk, specjalnie zainscenizowany do bawialni. Sama schludność, żadnych zabitych. Ogląda się jak science fiction
pokolenia, chodzące w marszach ze świecami, protestujące przeciwko wszelkiej przemocy, żyją złudzeniami pocieszającymi ich wewnętrznie, ale nie mającymi konkretnych, zewnętrznych skutków. Wojna z Saddamem Husajnem o ropę naftową jest tu zadziwiającym obrazem walki nowoczesnej, nie pokazującej trupów: "Zabitych się nie widzi. Tylko niepewne koordynaty i trafienia, rzekomo celne. To idzie jak z płatka... - Jasne, ponieważ CNN ma prawa telewizyjne do tej wojny i już teraz do jutrzejszej i pojutrzejszej... - A jaka to wojna? Pokazówka starannie zaaranżowana przez CNN i Pentagon, serwowana przeciętnemu zjadaczowi chleba na telewizyjnym ekranie, wygląda jak fajerwerk, specjalnie zainscenizowany do bawialni. Sama schludność, żadnych zabitych. Ogląda się jak science fiction
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego