Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.19 (15)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
szukania formy, pozostali zawodnicy skaczą z roku na rok coraz słabiej.
Zawodnik mówi, że w treningach jest już za dużo rutyny, że trzeba coś zmienić.
Zawodnik sam decyduje, że - pierwszy raz od pięciu lat! - poszuka pomocy u swojego pierwszego trenera i jego obecnego szkoleniowca nie musi być przy tym.
I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Małysz po zajęciach z Janem Szturcem znów skacze daleko.
Potrzebna była zmiana, świeże spojrzenie kogoś z zewnątrz na skoki Małysza. I tylko o to nam chodziło, kiedy pisaliśmy, że w dotychczasowej współpracy Małysza z trenerem Apoloniuszem Tajnerem coś zaczyna pękać.
Jan Szturc na razie to pęknięcie załatał. I z powrotem
szukania formy, pozostali zawodnicy skaczą z roku na rok coraz słabiej.<br>Zawodnik mówi, że w treningach jest już za dużo rutyny, że trzeba coś zmienić.<br>Zawodnik sam decyduje, że - pierwszy raz od pięciu lat! - poszuka pomocy u swojego pierwszego trenera i jego obecnego szkoleniowca nie musi być przy tym.<br>I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Małysz po zajęciach z Janem Szturcem znów skacze daleko.<br>Potrzebna była zmiana, świeże spojrzenie kogoś z zewnątrz na skoki Małysza. I tylko o to nam chodziło, kiedy pisaliśmy, że w dotychczasowej współpracy Małysza z trenerem Apoloniuszem Tajnerem coś zaczyna pękać.<br>Jan Szturc na razie to pęknięcie załatał. I z powrotem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego