Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
weselny marsz, bo "pochód ten do dawnej wiedzie mnie dziewczynki" (Dr 133). Rozpoznał więc cel swoich pragnień. Musi teraz dokładniej zgłębić ich naturę.

III

W komentarzu do argentyńskiego wydania Ślubu Gombrowicz mówił o dwu podstawowych tematach sztuki, tematach, których obecność zwiastują słowa "świnia" oraz "Henryk! o, Henryk". Istotnie: w Ślubie, jak w symfonii, nieustannie walczą, przeplatają się i przekształcają temat degradacji (seksualnego rozpętania i upodlenia, orgii, agresji, pijaństwa, "dutknięcia" przez groźny i grubiański "palic") oraz temat szacunku lub raczej - godności. Kiedy Henryk przedstawia się jako jednostka, jako świadoma osobowość, kiedy chce ująć tok spraw w swoje ręce, kiedy okazuje się potężny
weselny marsz, bo "pochód ten do dawnej wiedzie mnie dziewczynki" (Dr 133). Rozpoznał więc cel swoich pragnień. Musi teraz dokładniej zgłębić ich naturę.<br><br>III<br><br>W komentarzu do argentyńskiego wydania Ślubu Gombrowicz mówił o dwu podstawowych tematach sztuki, tematach, których obecność zwiastują słowa "świnia" oraz "Henryk! o, Henryk". Istotnie: w Ślubie, jak w symfonii, nieustannie walczą, przeplatają się i przekształcają temat degradacji (seksualnego rozpętania i upodlenia, orgii, agresji, pijaństwa, "dutknięcia" przez groźny i grubiański "palic") oraz temat szacunku lub raczej - godności. Kiedy Henryk przedstawia się jako jednostka, jako świadoma osobowość, kiedy chce ująć tok spraw w swoje ręce, kiedy okazuje się potężny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego