Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urządzeniu domu, telewizji, paleniu papierosów
Rok powstania: 2001
to wy byście płacili czterdzieści dwa złote. Razy sześć to jest dwieście czterdzieści, dwieście pięćdziesiąt złotych powinnaś płacić. W ryczałcie byś tyle płaciła.
Miesięcznie?
Za na pół roku.
Na pół roku.
Dwieście pięćdziesiąt złotych. Aha, ta tak zapłaciłam trzysta.
No to czyli...
No, trochę mi to nabija, że na przykład jak mamusia czy Zbyszek podlewają ogródek, to mnie też idzie po trzy złote, no.
Idzie. To jest właśnie to... nie chcę bluźnić.
Bo to idzie nie idzie w szambo, tylko idzie w ziemię, a ja muszę płacić za to.
Tak. Tak. Ale tam jest coś, jest jakaś taka, można wystąpić, że
to wy byście płacili czterdzieści dwa złote. Razy sześć to jest dwieście czterdzieści, dwieście pięćdziesiąt złotych powinnaś płacić. W ryczałcie byś tyle płaciła.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Miesięcznie?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;&lt;vocal desc="yyy"&gt; Za na pół roku.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Na pół roku.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Dwieście pięćdziesiąt złotych. Aha, ta tak zapłaciłam trzysta.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;No to czyli...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, trochę mi to nabija, że na przykład jak mamusia czy Zbyszek podlewają ogródek, to mnie też idzie po trzy złote, no.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Idzie. To jest właśnie to... nie chcę bluźnić.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Bo to idzie nie idzie w szambo, tylko idzie w ziemię, a ja muszę płacić za to.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Tak. Tak.&lt;pause&gt; Ale tam jest coś, jest jakaś taka, można wystąpić, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego