Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zakupach, o jedzeniu, o psach, o zdrowiu
Rok: 1999
no, Z jakich wściekłych krów?
- Nie wiem, tam było, wiesz, jakieś taka...
- ...Oj, Ela, to w ogóle, to tą metodą, to byś w ogóle nic nie jadła, wszystko będzie wściekłe...
- ...Była taka afera, to nie jest z wściekłych krów, właśnie, ten...
-... Przecież wściekłe krowy były powybijane, były polikwidowane.
- Ale była jakaś taka propaganda, że do Polski sprowadzają...
- ...Nie tam...
- ...I co, taką galaretkę sobie jak zjem, to...
-...To kupisz owocową galaretkę i zjadaj dwa razy w tygodniu.
- A słuchaj, a to nie jest tak samo, jak ja sobie zrobię taką galaretkę, taką mięsną, na przykład?
- Możesz sobie mięsną robić, jak ci pasuje
no, Z jakich wściekłych krów?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Nie wiem, tam było, wiesz, jakieś taka...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- ...Oj, Ela, to w ogóle, to tą metodą, to byś w ogóle nic nie jadła, wszystko będzie wściekłe...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- ...Była taka afera, to nie jest z wściekłych krów, właśnie, ten...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;-... Przecież wściekłe krowy były powybijane, były polikwidowane.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Ale była jakaś taka propaganda, że do Polski sprowadzają...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- ...Nie tam...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- ...I co, taką galaretkę sobie jak zjem, to...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;-...To kupisz owocową galaretkę i &lt;gap&gt; zjadaj dwa razy w tygodniu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- A słuchaj, a to nie jest tak samo, jak ja sobie zrobię taką galaretkę, taką mięsną, na przykład?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Możesz sobie mięsną robić, jak ci pasuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego